– Presja społeczna i oczekiwania, którym nierzadko musi sprostać dziś młody człowiek, mogą być naprawdę ciężkie do udźwignięcia – zauważa Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – Współczesny, skupiający się na szybkich i powierzchownych kontaktach styl życia niestety utrudnia nawiązywanie trwałych więzi społecznych. Nietrudno więc albo być samemu w tłumie i nie mieć komu się zwierzyć, albo z obawy o odrzucenie – nie chcieć się zwierzyć. Rozwój serwisu coucb.pl obserwuję z niekłamaną radością. Niewiele jest w Polsce innowacyjnych, oddolnych inicjatyw, gdzie z jednej strony, wsparcia młodzieży udzielają ludzie tak na dobrą sprawę niewiele starsi, zaś z drugiej – merytorycznie już do tego przygotowani i cały czas rozwijający się właśnie pod tym kątem. Praca tego zespołu wnosi wiele dobra w życie naszego miasta.
Serwis pod nazwą „Co u ciebie”(coucb) uruchomiono 8.03.2021, a pomysł jego założenia pojawił się jeszcze w 2020 roku. Polska zmagała się wówczas z pierwszą falą pandemii, a wprowadzone obostrzenia znacznie ograniczyły możliwości nawiązywania i utrzymywania bezpośrednich kontaktów międzyludzkich.
– Początki pandemii i czas pierwszych obostrzeń okazały się ciężkim okresem dla wielu ludzi – zauważa Adrianna Janowicz, zastępca dyrektora Zespołu Placówek Specjalistycznych w Gdyni. – Brak możliwości wychodzenia z domu i nagłe skoncentrowanie w nim wszystkich członków rodziny, niejednokrotnie ukazało też jak ciężko o dobrą wymianę myśli na linii rodzic – dziecko. Młodym ludziom trudno było zdobyć się na poważne rozmowy z rówieśnikami, mając rodziców dosłownie za ścianą lub w tym samym pokoju. To jedna z głównych przesłanek która stała za stworzeniem serwisu.
Zaufanie to podstawa
Okres dojrzewania to czas, w którym młody człowiek poszukuje zrozumienia. Jeśli nie znajduje go w domu, wówczas szuka w środowisku rówieśniczym. Bywają jednak sytuacje, w których również tam nie uzyskuje wystarczającego wsparcia. Jego problemy mogą się wydawać błahe, może pojawić się obawa o zmarginalizowanie, wykluczenie z grupy rówieśniczej lub wyśmianie.
– Kiedy młoda osoba raz spotka się z umniejszeniem sprawom, które uważa za ważne, w obawie przed powtórką takiego zjawiska, może mieć trudność z ponownym zwróceniem się o pomoc – dodaje Adrianna Janowicz. – Anonimowa rozmowa na czacie lub przez telefon z kimś, kogo nie spotkamy „w realu”, może pomóc sprawdzić, jak zareaguje bliższe otoczenie. Może też dać młodemu człowiekowi informacje zwrotne co do tego jak podejść do ważnej rozmowy o problemie. Zarówno czat jak i telefon zapewniają anonimowość. Podstawą dobrego funkcjonowania serwisu jest wypracowanie relacji opartej na zaufaniu. Ktoś, kto decyduje się do nas zadzwonić/napisać, może być pewny, że nie usłyszy w odpowiedzi „my od tego nie jesteśmy, proszę dzwonić tu lub tam”. Dopiero wtedy, gdy wypracujemy takie wzajemne zaufanie, dokładnie rozeznamy trudności, z jakimi mierzy się młody człowiek po drugiej stronie, możemy pokierować go gdzieś dalej, jeżeli sami nie mamy możliwości udzielić wsparcia w pełnym wymiarze.
Problemy, z którymi mierzy się dzisiejsza młodzież wymagają odpowiedniego podejścia i odpowiedzialnej kadry. Obecnie telefony i czat obsługuje łącznie 20 stażystów – studentów przynajmniej trzeciego roku psychologii. Nad ich pracą czuwa 3 opiekunów merytorycznych. Prowadzone są też regularne superwizje. Ich celem jest wypracowywanie jak najbardziej efektywnych metod pracy i wspólna wymiana doświadczeń. Ponadto nawiązano współpracę z funkcjonariuszami z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Warszawie. To pozwala jeszcze sprawniej reagować w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach. Co najważniejsze, serwis coucb.pl z roku na rok buduje zaufanie coraz większej liczby młodych ludzi.
