Ogród społeczny znajduje się na dziedzińcu MOPS w Gdyni przy zbiegu ulic Grabowo, Morskiej i Komandorskiej. Mieszkańcy Gdyni, pracownicy MOPS i pobliskich placówek od 4 lat regularnie dbają i upiększają tę wspólną przestrzeń. Celem ogrodów społecznych jest nie tylko pielęgnowanie roślin, ale także pielęgnowanie relacji międzyludzkich i wspólne spędzanie czasu. Ponadto każdy może przyjść i poczęstować się np. świeżymi ziołami, warzywami lub owocami. Inne dzielnice również mogą pochwalić się takimi miejscami. Ogrody społeczne funkcjonują m.in. na Oksywiu na terenie Centrum Sąsiedzkiego Przystań Śmidowicza 49, w Chyloni obok boiska TKKF Checz, przy ul. Zamenhofa 17, przy Szkole Podstawowej nr 23, przy ul. Źródlanej i przy ul. Dickmana. Inną ciekawą inicjatywą jest ogród „Bez pośpiechu” prowadzony przez osoby wspierane przez Centrum Samopomocy w Gdyni.
– Na mapie Gdyni od kilku lat pojawia się coraz więcej miejsc, które mają charakter otwartych przestrzeni społecznych. Część z nich powstała przy wsparciu gdyńskiego samorządu, a część to efekt lokalnych inicjatyw oddolnych. Inicjatywą prężnie się rozwijającą, angażującą i integrującą gdynian są ogrody społeczne. Poprzez wspólne prace ogrodowe, dzielenie się plonami upraw, organizację lokalnych wydarzeń czy spędzanie czasu wolnego tworzy się optymalna przestrzeń do nawiązywania relacji. – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.
Jednym z pierwszych ogrodów społecznych, które powstały w Gdyni był ten na dziedzińcu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
– W sezonie przeważnie 5-6 razy wychodzimy do ogrodu, aby wspólnie wypielić grządki, zasadzić nowe rośliny czy grabić liście. W ostatnim czasie często padał deszcz: warzywa i zioła pięknie wyrosły, niestety – chwasty również. Część z nas zajęła się oczyszczaniem terenu wokół roślin, kolejny zespół zeszlifował i pomalował ławki. Dzięki temu można teraz komfortowo odpocząć w pobliżu dojrzewających winogron oraz gruszy, która daje sporo cienia. Stworzenie ogrodu społecznego było dobrym pomysłem. Tę przestrzeń odwiedza coraz więcej osób – np. przedszkolaki z „Klubu małolata” przy Młodzieżowym Domu Kultury, uczestnicy zajęć SPOT Familia czy osoby korzystające z usług MOPS– wyjaśnia Monika Rudnik, kierownik Zespołu ds. Rozwoju Pomocy Społecznej MOPS w Gdyni.
Otwarte przestrzenie społeczne w Gdyni to nie tylko ogrody. W mieście funkcjonuje m.in. sieć centrum sąsiedzkich Przystań, Gdyńskie Kluby Seniora, Klub 123 przeznaczony dla osób w kryzysie psychicznym czy Wymiennikownia – Młodzieżowe Centrum Innowacji Społecznych i Designu.