Asystent rodziny — kto to jest?
Asystent rodziny pełni ważną rolę w systemie skupionym na dobru dziecka, pomagając rodzinom w trudnych sytuacjach życiowych. Jego zadaniem jest wspieranie rodzin w przezwyciężaniu problemów, szczególnie tych związanych z wychowaniem dzieci, relacjami i codziennym funkcjonowaniem. Ze wsparcia asystentów korzystają m.in. rodziny doświadczające trudności opiekuńczo wychowawczych, jak również te, które starają się o powrót dzieci z pieczy zastępczej. W takich przypadkach współpraca jest kluczowa dla odbudowania więzi i stworzenia odpowiednich warunków do ich wychowania.
Jak pracują? Jak wspierają?
W myśl ustawy o wsparciu rodziny i systemie pieczy zastępczej (w oparciu o którą asystent wykonuje swoje obowiązki — przyp.) asystent może mieć pod swoją opieką maksymalnie 15 rodzin. Standardowo spotkania odbywają się raz w tygodniu, choć w szczególnych przypadkach częstotliwość wizyt może być większa. Maksymalny czas współpracy to 2–3 lata, chyba że sąd postanowi inaczej. Po zakończeniu współpracy asystent monitoruje sytuację rodziny jeszcze przez 9 miesięcy, wykonując wizyty kontrolne.
Udzielane wsparcie jest bardzo zróżnicowane i w każdym przypadku dostosowane do trudności, z którymi mierzy się konkretna rodzina. Obejmuje ono zarówno naukę podstawowych umiejętności, takich jak organizacja życia rodzinnego (dbanie o porządek w domu) jak i wsparcie w bardziej złożonych obowiązkach, m.in. pomoc w wypełnianiu wniosków urzędowych, odpowiedzialnym wydawaniu pieniędzy czy planowaniu wizyt u lekarza. Ważnym elementem jest także wspieranie rodzin w wychowywaniu swoich dzieci – od wspólnego odrabiania lekcji, przez pokazanie, jak spędzać czas wolny w sposób wartościowy, aż po pomoc w korzystaniu z miejskich atrakcji i bezpłatnych form rozrywki.
Asystenci współpracują również z rodzinami, w których występują poważniejsze trudności, takie jak depresja lub innego rodzaju kryzysy psychiczne czy problemy związane z FAS (alkoholowym zespołem płodowym — przyp.). W takich sytuacjach zachęcają do wizyt u specjalistów i wspierają w korzystaniu z poradni psychologicznych. Pomagają również przełamać niechęć do wizyt w tego typu placówkach.
Jeszcze asystent czy już przyjaciel?
Asystent rodziny to przede wszystkim profesjonalista, który powinien być empatyczny, cierpliwy i wyrozumiały. A przede wszystkim powinna być to osoba, która potrafi budować wzajemne relacje. W jego pracy niezbędne jest jednak zachowanie odpowiedniej równowagi w relacjach pomiędzy podejściem emocjonalnym a racjonalnym do wspieranych przez siebie osób.
– Rodziny, które początkowo reagują zdawkowym „wszystko w porządku”, stopniowo uczą się nam ufać, dostrzegają, że nie jesteśmy ich wrogiem. Otwierają się, zaczynają mówić o swoich rzeczywistych problemach i okazuje się z czasem, że jednak nie wszystko jest w porządku. Wysłuchujemy nierzadko przejmujących historii, wspieramy, ale wciąż pozostajemy asystentami. Choć nieraz jest to trudne. Są sytuacje, w których rodzina oczekuje pomocy w konkretnej formie „na już”, tymczasem asystent musi zaoferować taką pomoc, która w danym momencie jest możliwa i odpowiada potrzebom. W takich przypadkach chce się zrobić więcej, zaangażować mocniej i trzeba znajdować nieszablonowe wyjścia z sytuacji. Najprostsze wyjścia w takich sytuacjach często mogłyby być już przekroczeniem granicy profesjonalizmu, a w dalszej perspektywie mogłyby zaburzyć nasze relacje z taką rodziną – opowiada Ewelina Buszko, starszy asystent rodziny Dzielnicowego Ośrodka Pomocy Społecznej nr 1.
Oprócz mierzenia się niejednokrotnie z początkową niechęcią praca asystenta rodziny wymaga cierpliwości i wytrwałości. Wiele rodzin nastawionych negatywnie, z czasem zaczyna jednak dostrzegać korzyści i efekty takiej współpracy. Zmiany, które, choć czasem małe i niezauważalne na pierwszy rzut oka, są ogromnym sukcesem. Dla osób z zewnątrz, nieznających szczegółów sytuacji, w jakiej znajduje się rodzina ułożenie tabelki z obowiązkami domowymi czy regularne odrabianie prac domowych przez dzieci może się wydawać drobnostką. Dla wspieranych – to duży krok ku lepszemu życiu.
Droga rodzin do samodzielności jest trudna zarówno dla nich jak i dla osób, które starają się im pomagać. Często kończy się niepowodzeniem. Tym bardziej należy dostrzegać sytuacje, gdy wszystko jednak zmierza ku szczęśliwemu finałowi. Świadczą o tym przekazywane czasem wyrazy uznania i podziękowania za współpracę.
– Jest Pani cudowna! Dzięki Pani pomocy, towarzystwie jestem w stanie uwierzyć, że czeka mnie jeszcze dużo dobrego. W bardzo trudnych dla mnie chwilach, zyskałam poczucie, że nie jestem sama. Bardzo dziękuję za daną mi troskę i dobrze jest się wygadać! Pani jest dla mnie prezentem od losu! Nie poradziłabym sobie bez pani. Życzę w te święta dużo spokoju, radości i zdrowia. – Fajna Babka Ania.